Gmina Pomiechówek

Na wiosnę będziemy mocniejsi - wywiad z trenerem Rafałem Kleniewskim

Runda jesienna za nami. Czas na wnioski i podsumowania.  

Mateusz Krawczyk: Zacznijmy od Pana stażu pracy w KS Wkra Pomiechówek. Jak długo jest Pan trenerem chłopców z rocznika 2005/06?

Rafał Kleniewski: Z chłopcami z roczników 2005/06 pracuję trochę ponad sezon. Zaczęliśmy na jesieni w zeszłym roku.

M.K.: Czy może Pan w skrócie podsumować jesień w wykonaniu orlików Wkry?
R.K.: Jesień była dla nas bardzo trudna, trafiliśmy do bardzo silnej grupy. Wszystkie drużyny z którymi graliśmy brały udział w rozgrywkach już w zeszłym sezonie oraz mają znacznie dłuższy staż treningowy. Było to widać na boisku, dla nas granie w 7-osobowych składach to była absolutna nowość. Jednak dzięki udziałowi w rozgrywkach mogliśmy się bardzo dużo nauczyć i jestem pewien, że na wiosnę będziemy zdecydowanie mocniejsi. Nie o dziś wiadomo, że najlepiej uczyć się od lepszych. Jestem również zadowolony, że chłopcy mimo porażek nie załamali się i są bardzo zmotywowani do dalszej pracy i rywalizacji na wiosnę.

M.K.: Ich najlepszy i najsłabszy mecz, niezależnie od końcowego wyniku spotkania?
R.K.: Zdecydowanie najlepsze spotkania rozegraliśmy z Mewą Krubin, pomimo że przeciwnicy grali już w zeszłym sezonie byliśmy dla nich równym przeciwnikiem. Szkoda tylko, że nie udało się wygrać tych spotkań.

M.K.: Co Pan wiedział przed początkiem rundy jesiennej na temat rywali naszych orlików? A jaka jest wiedza Pana po jej zakończeniu ?

R.K.: Na początku rozgrywek wiedziałem, że będziemy mieli bardzo ciężką rundę. Legionovia Legionowo czy Huragan Wołomin to znacznie większe kluby i miejscowości, wiec automatycznie mają większą liczbę dzieci, co wiąże się z potencjałem. Im więcej dzieci przyjdzie na nabór, tym większa szansa, że trafimy na chłopców z większymi możliwościami. Rozmawiałem również z kolegami prowadzącymi ten sam rocznik w Nowy Dworze Mazowieckim, znali poziom naszych przeciwników i potwierdzali moje podejrzenia, że będą to silne drużyny. W trakcie ligi umocniłem tylko wiedzę o tym, że przeciwnicy grają dobrą piłkę. Na dzień dzisiejszy czeka nas sporo pracy, żeby móc z nimi rywalizować.

M.K.: Czy planowane są jakieś wzmocnienia po rundzie jesiennej?

R.K.: Jedyny sposób na wzmocnienie drużyny to powtórzenie naboru i taki mamy plan. Już teraz chciałbym zaprosić wszystkich chętnych na treningi. Prowadzimy nabór dla grupy 2005/06 oraz nowo powstałej 2007/08.

M.K.: Jak będą wyglądały przygotowania drużyny do nowej rundy? Czy jest już Pan w stanie przybliżyć nam okres przygotowawczy?

R.K.: W tym wieku nie ma typowego okresu przygotowawczego, cały sezon pracujemy podobnym rytmem, realizując kolejne zagadnienia z zakresu motoryki, techniki i taktyki. Jedyna różnica jest taka, że w zimę bierzemy udział w turniejach halowych, natomiast od wiosny rozgrywamy mecze sparingowe oraz ligowe na zewnątrz.
 

M.K.: Jakie cele stawia Pan zespołowi na rundę wiosenną?

R.K.: Jeśli chodzi o wyniki, tutaj nie ma szczególnych celów, chciałbym żebyśmy wygrali największą liczbę spotkań, jak każdy trener i zawodnik na świecie. Jednak wyniki nie są najważniejsze. Chciałbym  poprawić styl gry zespołu, tak żebyśmy mieli jak najwięcej radości z gry. Wiadomo, że jak jest się dłużej przy piłce, prowadzi grę, ma sytuacje i strzela bramki to radość jest większa. Także skupimy się na poprawie jakości naszej gry. A na pewno na wiosnę będzie łatwiej o wyniki, bo nie trafimy już do tak mocnej grupy, ponieważ drużyny będą dzielone, ze względu na zajęte miejsca po rundzie jesiennej.

Turniej Andrzejkowy w hali sportowej w Pomiechówku

29 listopada 2014 roku w hali sportowej w Pomiechówku odbył się turniej andrzejkowy drużyn juniorskich. Do turnieju zgłosiło się 8 drużyn. Zespoły zostały podzielone na dwie czteroosobowe grupy. Turniej Andrzejkowy o godzinie 9:00 otworzył prezes KS WKRA POMIECHÓWEK, Artur Rafalski. Tego dnia szczęście niestety nie dopisywało naszym drużynom.
Pierwszy zespół Wkry po dobrym początku, zanotował dwie porażki i nie awansował do półfinału, zaś drugi zespół Wkry przegrał wszystkie swoje mecze i zajął czwarte miejsce w swojej grupie (chłopcy od niedawna zaczęli ze sobą trenować i był to dla nich pierwszy turniej).
Siódme miejsce zajął drugi zespół Mewy Krubin, który odniósł zwycięstwo nad Wkrą II Pomiechówek po rzutach karnych 3:2. Piąte miejsce należało do drużyny Nosir-Świt NDM. Zespół z Nowego Dworu również po rzutach karnych pokonał Wkrę Pomiechówek 3:2. W meczu o 3 miejsce Białe Orły nie zostawiły cienia szans Mewie Krubin deklasując rywala 3:0. Najbardziej oczekiwane spotkanie turnieju, czyli finał zostało rozegrane o godzinie 14:15 i okazało się emocjonującym spotkaniem. PSS Targówek po zaciętej walce zwyciężył  FDA Wieliszew 3:1. Po zakończeniu turnieju zostały rozdane pamiątkowe dyplomy oraz medale dla wszystkich drużyn. Za pierwsze trzy miejsca ponadto wręczone zostały puchary. Na koniec zostały do rozdania nagrody indywidualne. Podwójną nagrodę indywidualną zgarnął Kuba Skop z FDA Wieliszew.
Został on królem strzelców, strzelając 9 bramek oraz najlepszym zawodnikiem turnieju. Najlepszym bramkarzem turnieju okazał się bramkarz broniący barw zwycięskiej drużyny PSS Targówek – Krystian Banasiak (puścił tylko dwa gole w całym turnieju). Gratulujemy drużynie PSS Targówek zwycięstwa w turnieju.
Dziękujemy za grę fair play i sportową rywalizację wszystkim drużynom, w sposób szczególny dziękujemy naszym młodym piłkarzom za dzielną walkę! :)

 

Mateusz Krawczyk